Uszczelka pod głowicą? Witam, Zmieniałem wodę na płyn chłodniczy na początku listopada, Po tym zabiegu zaczął się grzać. Wcześniej było wszystko dobrze.Myślałem że się zapowietrzył, próbowałem odpowietrzyć przez parę dni, ale dalej się grzał.Musiałem pojechać do szkoły w weekend i się po drodze grzał, zatrzymywałem
Wymiana uszczelki pod głowicą. autor: Bartok » 2 years ago. Cześć, Renault Espace IV 2.0 dci 173 km. Kilka dni temu uzupełniając płyn do spryskiwaczy zauważyłem niski (poniżej minimum) poziom płynu chłodniczego. Dolałem do kreski pod max i na drugi dzień rano znów jest poniżej minimum (w tym czasie przejechałem jakieś 50 km).
Uszczelki Dyson. Poniżej prezentujemy oryginalne Uszczelki Dyson jak i ich odpowiedniki. Używając filtrów szybciej wyszukasz pożądaną część. Wpisując model sprzętu w wyszukiwarkę uzyskasz dostęp do oryginalnych części, jak i zamienników. Każdy Twój sprzęt posiada tabliczkę znamionową, która w zależności od urządzenia
Co robić przy wymianie uszczelki pod głowicą? Zwykle nowa nie kosztuje więcej niż 200 zł. Do tego w wielu pojazdach dochodzą śruby głowicy (koszt zakupu pomiędzy 70-300 zł za komplet) oraz uszczelka pokrywy zaworów (20-200 zł) i uszczelki kolektorów. W 90% przypadków przy okazji wymienia się też rozrząd, bo i tak należy go
Cześć, Niestety czeka mnie wymiana uszczelki pod głowicą (i nie wiadomo czego jeszcze). Pacjent BMW E46 316i 2004r. silnik N46. Czy ktoś miał doświadczenie wymiany uszczelki w tym modelu? Jakie
Witam. Mam bardzo poważny problem, ostatnio moja A4 zacząła wypluwać płyn chłodniczy przez zbiorniczek, okazało się ze jest do wymiany uszczelka pod głowicą i mam problem z podjęciem przez mechanika wymiany gdyż wprost mi powiedział ze nie ma klucza do wyciągnięcia pompo wtryskiwaczy i nie chce się na moim aucie uczyć.
Witajcie jestem po wymianie uszczelki pod głowicą plus wymiana sprzęgła i uszczelnienie. Jak mi powiedział mechanik. Niestety mija tydzień z rury wydechowej po prze gazowaniu napierdziela woda z rury wydechowej. Ubywa również płynu chłodzącego ze zbiorniczka wyrównawczego. Diagnoza to źle złożona uszczelka pod głowicą.
AUDI 80 [Coupe 2.3 NG] uszczelka pod głowicą-jej dostępność Witam pozwoliłem sobie zamieścić ten temat bo mam problem z uszczelką pod głowicą.W weekend zwaliłem swoją głowicęzrobiłem ją na nowych częściach(prowadniceuszczelniacze itp itd)oddałem do splanowaniazakupiłem tez kpl rozrząd z racji tego że część auta jest juz rozebrana i jest lepsze podejście i wszystkie
Witam, czeka mnie wymiana uszczelki pod głowicą. Zlecam zadanie mechanikowi. Co przy okazji wymienić i jakiej firmy zakupić uszczelki?
Wymiana uszczelki pod głowicą to nie tak straszna i skomplikowana rzecz jak by nam się wydawało, dzisiejszy materiał potraktujcie jako poradnik do silników 8 zaworowych lub konkretnie pod 1.9 TDI czy 1.9 JTD . Mechanika wróciła więc kciuk w górę i udostępniamy. UWAGA UWAGA JUŻ JEST!!! Moja Nowa książka już do nabycia
2MTbj7. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Sodekso 31 Oct 2009 13:24 75278 #1 31 Oct 2009 13:24 Sodekso Sodekso Level 11 #1 31 Oct 2009 13:24 Witam. Mam pytanie dotyczące konieczności planowanie głowicy przy wymianie uszczelki pod głowicą. Czytałem i słyszałem kilka opini na ten temat,jedni twierdzą,że koniecznośc inni że nie. Niewiem jak fizycznie wygląda proceś planowania głowicy. Głowica wygina się na końcach w Szlifując do płaszczyzny prostej szlifujemy przecież głownie środek głowicy co po zakończeniu szlifowania daje nam nierówną wysokość otworów na zawory.(te w środku będą krótsze) Rozumiem,ze różnice te mierzymy w milimetrach,ale jednak jest to jakaś zmiana wymiarowania. Prosze o konkretną informacje czy głowica MUSI być planowana przy wymianie uszczelki? Pozdrawiam i dziekuję #2 31 Oct 2009 20:26 robokop robokop VIP Meritorious for #2 31 Oct 2009 20:26 Głowicę planuje się jedynie w dwu przypadkach: 1. Planowanie "extremalne" , polegające na zdjęciu nawet kilku mm materiału w celu obniżenia głowicy i zmniejszenia pojemności komory spalania - stosowane w silnikach używanych w sportach motorowych, mające na celu zmianę charakterystyki silnika i zwiększenie mocy, naprawcze - zdejmuje się przeważnie mniej niż 1 mm materiału głowicy, wykonywane po stwierdzeniu niepłaskości płaszczyzny przylegającej ponad wartość ustaloną przez producenta konkretnego silnika. Są silniki, np turbodiesle VW, gdzie producent zabrania planowania tego elementu, głowicę w przypadku zwichrowania wymienia się na nową. Planowanie przeprowadza się poprzez szlifowanie na specjalnej półautomatycznej szlifierce do płaszczyzn, oczywiście jak autor wspomniał zostaje usunięty naddatek materiału, co powoduje np. zmianę pojemności komór spalania, jednak tak nieznaczną iż nie ma to wpływu na parametry pracy silnika. Wyjątkiem mogą być diesle, z racji b. małej odległości grzybka zaworu od denka tłoka - przy remontach niektórych silników wykonuje się wtedy pogłębianie gniazd zaworowych. #3 31 Oct 2009 22:37 marek1977 marek1977 Level 33 #3 31 Oct 2009 22:37 robokop wrote: Wyjątkiem mogą być diesle, z racji b. małej odległości grzybka zaworu od denka tłoka - przy remontach niektórych silników wykonuje się wtedy pogłębianie gniazd zaworowych. Lub dobiera się grubszą uszczelkę pod głowicę. #4 31 Oct 2009 23:19 robokop robokop VIP Meritorious for #4 31 Oct 2009 23:19 marek1977 wrote: robokop wrote: Wyjątkiem mogą być diesle, z racji b. małej odległości grzybka zaworu od denka tłoka - przy remontach niektórych silników wykonuje się wtedy pogłębianie gniazd zaworowych. Lub dobiera się grubszą uszczelkę pod głowicę. Jako środek zastępczy - jednak klasyfikacja grubości uszczelki podlega pod inne kryterium - tutaj znaczenie ma wysokość wystawania tłoka ponad kadłub silnika. #5 01 Nov 2009 09:15 marek1977 marek1977 Level 33 #5 01 Nov 2009 09:15 Ale nie planujemy kadłuba, tylko głowicę. przez co wysokośc jest niższa i producenci przewidują grubsze uszczelki. Pierwszy raz słyszę żeby pogłębiać gniazda Helpful post #6 01 Nov 2009 10:38 robokop robokop VIP Meritorious for Helpful post #6 01 Nov 2009 10:38 Toteż piszę jeszcze raz - grubość uszczelki dobiera się do wystawania tłoka ponad kadłub silnika, a nie splanowania głowicy. Jak niby określisz ile razy głowica już wcześniej była planowana? Dotyczy np silników VW RA, SB, 1Y, AAZ .... #7 01 Nov 2009 12:28 Megawe Megawe Level 34 #7 01 Nov 2009 12:28 Jeżeli planujemy głowicę to mamy rowną dolną płaszczyznę a zmienia się osiowość otworow na wałek przypadku dlugich głowic 6 cylindrowych brak osiowości prowadzi często do pęknięcia wałka rozrządu nawet w czasie montażu głowicy. #8 01 Nov 2009 13:06 Sodekso Sodekso Level 11 #8 01 Nov 2009 13:06 Dzieki za odpowiedzi. Można jednoznacznie przyjąć,ze lepiej jest założyć nową głowice niż planowac? Obecnie planowanie głowic wychodzi dość drogo. 550 zł na maszynie CNC. (skoda oktawia #9 01 Nov 2009 13:09 User removed account User removed account User removed account #9 01 Nov 2009 13:09 Sodekso wrote: Dzieki za odpowiedzi. Można jednoznacznie przyjąć,ze lepiej jest założyć nową głowice niż planowac? Obecnie planowanie głowic wychodzi dość drogo. 550 zł na maszynie CNC. (skoda oktawia No patrz , ja placę 60 pln, strasznie zdzierają w Katowicach. #10 01 Nov 2009 13:57 marek1977 marek1977 Level 33 #10 01 Nov 2009 13:57 Dobra. Splanuj sobie głowicę o milimetr i nie daj grubszej uszczelki. Powodzenia. #11 01 Nov 2009 14:09 robokop robokop VIP Meritorious for #11 01 Nov 2009 14:09 marek1977 wrote: Dobra. Splanuj sobie głowicę o milimetr i nie daj grubszej uszczelki. Powodzenia. I tym sposobem kolega mnie rozdrażnił - proszę uzasadnić podając stosowne przykłady konieczność zastosowania grubszej uszczelki po splanowaniu głowicy. Jeśli okaże się że uda mi się wykazać iż kolega nie ma racji, wlepię ostrzeżenie za pisanie nie na temat. #12 01 Nov 2009 14:14 User removed account User removed account User removed account #12 01 Nov 2009 14:14 Po splanowaniu głowicy zmniejsza się pojemnośc komory spalania a więc wzrasta stopień spreżania. Może to prowadzić do spalania detonacyjnego, albo wręcz urwie się wał korbowy. Piszę o radykalnym splanowaniu, które uzyskuje sie poprzez sfrezowanie, nie zeszlifowanie. Marek-blok silnika też się planuje. #13 01 Nov 2009 14:25 marek1977 marek1977 Level 33 #13 01 Nov 2009 14:25 robokop wrote: marek1977 wrote: Dobra. Splanuj sobie głowicę o milimetr i nie daj grubszej uszczelki. Powodzenia. I tym sposobem kolega mnie rozdrażnił - proszę uzasadnić podając stosowne przykłady konieczność zastosowania grubszej uszczelki po splanowaniu głowicy. Jeśli okaże się że uda mi się wykazać iż kolega nie ma racji, wlepię ostrzeżenie za pisanie nie na temat. Wiesz gdzie mam Twoje ostrzeżenia? Funkcji Ci przybyło i chcesz się popisać? No to czytaj i się naucz. Masz fajne dane ale nie potrafisz ich wykorzystać. Podałeś grubość uszczelki do wystawania tłoków. Ale nie wiesz co z tym zrobić. jak splanujesz głowicę to dodajesz to co zdjąłeś do grubości uszczelki i widzisz czy zmieścisz się w tolerancji czy powinieneś dać grubszą uszczelkę. A te dane możesz sobie wykorzystywać jedynie przy fabrycznie nowej głowicy, ale nie sądzę że takie zakładasz. teraz daj sam sobie ostrzeżenie za pisanie nie na temat. #14 01 Nov 2009 14:42 PORTOS23 PORTOS23 Level 11 #14 01 Nov 2009 14:42 Sodekso wrote: Witam. Mam pytanie dotyczące konieczności planowanie głowicy przy wymianie uszczelki pod głowicą. Czytałem i słyszałem kilka opini na ten temat,jedni twierdzą,że koniecznośc inni że nie. Niewiem jak fizycznie wygląda proceś planowania głowicy. Głowica wygina się na końcach w Szlifując do płaszczyzny prostej szlifujemy przecież głownie środek głowicy co po zakończeniu szlifowania daje nam nierówną wysokość otworów na zawory.(te w środku będą krótsze) Rozumiem,ze różnice te mierzymy w milimetrach,ale jednak jest to jakaś zmiana wymiarowania. Prosze o konkretną informacje czy głowica MUSI być planowana przy wymianie uszczelki? Pozdrawiam i dziekuję Głowica wygięta w " banan" nadaje się tylko na przetop. Dobry fachowiec mierzy głowicę przed szlifowaniem, i ocenia, czy warto szlifować. Partacz będzie "darł" do wyrównania nawet kilka milimetrów- znam takie przypadki. #15 01 Nov 2009 14:46 User removed account User removed account User removed account #15 01 Nov 2009 14:46 A widziałeś kiedy taką głowicę żeby trza było z niej drzyć więcej niz 1-2mm? Bo prędzej popęka między zaworami. Ps-Owik ma zasadniczo rację w 80%, a więc sporo. #16 01 Nov 2009 14:57 robokop robokop VIP Meritorious for #16 01 Nov 2009 14:57 A ja sądzę że kolega się nasłuchał, naczytał, a teraz wymądrza się - gdzie uczą takiej technologii naprawy ? I co ma wspólnego planowanie głowicy z grubością uszczelki ? Pisałem - grubość uszczelki dobiera się po pomiarze wystawania tłoka ponad kadłub silnika, żeby zachować minimalną ustaloną przez producenta odległość denka tłoka od głowicy. Zawory i tak są głębiej, poniżej płaszczyzny. W tygodniu postaram się o zdjęcie poglądowe. Ponadto rozpiętość grubości uszczelek ma raptem niecałe 0,5mm pomiędzy wymiarem największym, a najmniejszym, więc jak to się ma do tego planowania o 1mm ? Bo grubszych uszczelek nadwymiarowych nie ma. PS. Motronic, w dieslach VW pęknięcia między gniazdami są standardowe, nawet komory wirowe potrafią pęknąć. #17 01 Nov 2009 15:00 User removed account User removed account User removed account #17 01 Nov 2009 15:00 Robo, gwarantuję ci , ża na poradach marek1977 mozna polegać. A powiedz mi, kto zbiera z głowicy więcej niz 1mm? #18 01 Nov 2009 15:01 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #18 01 Nov 2009 15:01 Robokop napisał że "grubość uszczelki dobiera się po pomiarze wystawania tłoka ponad kadłub silnika, żeby zachować minimalną ustaloną przez producenta odległość denka tłoka od głowicy", stąd moje pytanie czy po planowaniu głowicy zmienia się ta odległość? #19 01 Nov 2009 15:02 User removed account User removed account User removed account #19 01 Nov 2009 15:02 Odlełgość nie zmienia się, ale zmniejsza sie pojemnośc komory spalania. #20 01 Nov 2009 15:04 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #20 01 Nov 2009 15:04 A jeśli wystawanie tłoka ponad kadłub jest zbyt durze oznacza to że coś jest nie tak z układem korbowym i nie eliminuje się tego grubością uszczelki. #21 01 Nov 2009 15:05 marek1977 marek1977 Level 33 #21 01 Nov 2009 15:05 To teraz dam przykład na danych które podałes i zastanów się nad tym. Pierwsz uszczelka tłok wystaje zdjąłeś z głowicy dajesz uszczelkę z jednym wycięciem, zdjąłeś głowica Ci się obniżyła komora zmalała norma się zmieniła, dodajesz do daje Według Twoich danych powinna byc uszczelka z trzema ząbkami. Te dane są po to żeby dobrać uszczelkę. Gdzie się nauczyłem? W centrum szkoleniowym forda. #22 01 Nov 2009 15:06 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #22 01 Nov 2009 15:06 Motronic wrote: Odlełgość nie zmienia się, ale zmniejsza sie pojemnośc komory spalania. Skoro zmniejsza się komora spalania to odległość również się zmniejsza #23 01 Nov 2009 15:12 User removed account User removed account User removed account #23 01 Nov 2009 15:12 Wystawanie tłoka pozostanie niezmenione bo -wykorbienie wału sie nie zmieniło -długość trzonu korbowoidu tez nie -i pozostała stała wysokośc płaszcza tłoka #24 01 Nov 2009 15:19 Przemo9826 Przemo9826 VIP Meritorious for #24 01 Nov 2009 15:19 Dokładnie tak jak Motronic mówi. Powiem tak, jeśli coś "zabrałem" głowicy "oddaję" jej to grubością uszczelki. #25 01 Nov 2009 15:34 robokop robokop VIP Meritorious for #25 01 Nov 2009 15:34 Marek1977, pokrętnie rozumujesz i zupełnie nie rozumiem dalej co chcesz wykonywane są przez producenta w określonych grupach selekcyjnych, tak samo kadłuby silnika i cylindry - może się zdarzyć że w identycznych silnikach, tłoki będą wystawały ponad płaszczyznę bloku o różną wartość - temu służą właśnie różne grubości uszczelek. Ma to zastosowanie w dieslach, gdzie prześwit pomiędzy dnem tłoka a głowicą jest minimalny. Objętość tej wolnej przestrzeni nie ma większego fizycznego znaczenia dla procesu spalania - właściwe komory spalania są wykonywane albo jako komory wirowe głowicy, albo jako komory w tłokach - ich objętość nie zmienia się przy obróbce. Motronic wrote: Odlełgość nie zmienia się, ale zmniejsza sie pojemnośc komory spalania. Tak, szczególnie w silnikach benzynowych, tym, niemniej nie zauważyłem istnienia uszczelek nadwymiarowych dla skompensowania tejże różnicy. #26 01 Nov 2009 15:45 User removed account User removed account User removed account #26 01 Nov 2009 15:45 robokop wrote: Zawory i tak są głębiej, poniżej płaszczyzny. a co powiesz o diesel 16v?tam nawet do szlifu trzeba zawory powyciągać ,komora sprężania jest praktycznie w tłoku (bezpośredni)więc obniżenie głowicy nic nie robi ,zmienia się tylko odległość tłoka między zaworami,tak samo wszystkich innych ta odległość się zmienia po szlifie,jak komora w głowicy zmniejszy się wtedy jej pojemnośc i zastosowanie wtedy grubszej uszczelki jest w pełni uzasadnione , #27 01 Nov 2009 16:35 marek1977 marek1977 Level 33 #27 01 Nov 2009 16:35 Robokop - jesteś majster zepsuj!!!! Psujesz ludziom samochody i bierzesz za to pieniądze!!! Jestes paprakiem!!! Moderated By robokop:Rzeczowe argumenty się koledze skończyły ? Za oszczerstwo rzucone publicznie pod moim adresem blokuję dostęp do forum , do czasu rozpatrzenia sytuacji przez administratorów - chyba że kolega potrafi udowodnić że popsułem komuś samochód i wziąłem za to pieniądze. #28 01 Nov 2009 17:07 User removed account User removed account User removed account #28 01 Nov 2009 17:07 Marek, z przykrością stwierdzam raz kolejny - piszesz bzdury. Różne grubości uszczelek nie są po to, żeby je sobie dobierać po planowaniu. Zobacz, jakie są różnice, między zwykłą a najgrubszą. Jeżeli zbierzesz z głowy 1 mm to żadna uszczelka tu nic nie pomoże. #29 01 Nov 2009 17:26 robokop robokop VIP Meritorious for #29 01 Nov 2009 17:26 No cóż - zanosiło się na ciekawą merytoryczną dyskusję - jak widać co niektórym nerwy puszczają i uciekają się do dość dziwnych argumentów. Wątek jako wyczerpany zamykam - zanim sytuacja się powtórzy. Gwoli uzupełnienia, co Opel na to : #30 01 Nov 2009 19:55 MakroSerwis MakroSerwis Moderator of Cars #30 01 Nov 2009 19:55 Zacznijmy od tego, że głowica wygięta w "banan" jest do wyrzucenia i rzadko występuje w praktyce. Kilka lat wstecz naprawiałem głowice i zwróćcie uwagę, co widać po kontroli głowicy na płycie traserskiej: wybrzuszeniu ulegają okolice otworów ją mocujących do kadłuba silnika. Planowanie głowicy z reguły przeprowadzaliśmy przez frezowanie tylko "do zabielenia", po którym wykonywane były bardzo dokładne pomiary, czy wysokość mieści się w dopuszczalnej normie. Jeżeli głowica była aż tak przeciągnięta, że planowanie musiało zabrać więcej materiału, to stosowało się uszczelkę o zwiększonej grubości. Jestem zwolennikiem frezowania, dlatego że pozostawia ono na powierzchni niewielkie rysy, mające korzystny wpływ na stabilność uszczelki. Panowie, każdy z nas ma swoje "patenty", wypracowane w praktyce. Nie miałem nigdy sytuacji, aby klient miał jakiekolwiek problemy z naprawianą i montowaną przeze mnie głowicą, większość samochodów, które naprawiałem kilka lat temu, jeździ bez kłopotów do dziś. Nie opierajmy się tylko na fachowej literaturze i szkoleniach, ponieważ nasze prywatne patenty bywają czasami o wiele lepsze, niż te, które wykładają nam profesorowie-teoretycy, co silnik w częściach widzieli tylko na pracowniach swoich uczelni. marek1977, zaskoczyłeś nie tylko mnie... Nerwy Ci puściły? Zapowiadała się na prawdę ciekawa dyskusja, pomiędzy ludźmi, którzy mechaniką zajmują się od lat, a Ty wywijasz taki numer, jak dziecko neostrady. Ktoś inny Twojego konta przypadkiem nie używa? Powinieneś teraz wyciągnąć łapę i przeprosić zainteresowanego za te chwile słabości.
Prev 1 2 3 4 Next Page 1 of 4 Recommended Posts Share Mam pytanie : Na nowej uszczelce pod głowice zrobiłem coś koło 2 tys km i teraz silnik znów będzie rozbierany czy ta stara uszczelka jeszcze się nada czy trzeba będzei kupić nową. Wiem że niby zawsze powinno się dawać nowa ale czy to konieczne skoro ta ma coś koło 5 misięcy i tylko 2 tys km? Quote Link to comment Share on other sites Share Jak ją ładnie odklejsz to włożysz jeszcze raz a jak porwiesz to napewno nie włożysz bo niebędziesz miał Quote Link to comment Share on other sites Guest KrzyChules Share wolisz wydac 20 zl na uszczelke i nie miec obaw ze ci zalejeczy miec starą uszczelkę i pocący się cylinder ?wybieraj :) Quote Link to comment Share on other sites Share Zawsze trzeba wymienić uszczelkę po zdjęciu głowicy. Nawet się nad tym nie zastanawiaj. Uszczelka kosztuje parę :) Quote Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Link to comment Share on other sites Author Share Heh no jeżeli dla was 100zł to pare złotych no to nieźle :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites Share Kurde aż tyle??? 8O No to faktycznie trochę dużo. No ale niestety, powinieneś ją tak czy tak Quote Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636 Link to comment Share on other sites Share ja już się przekonałem że "nie ma co w g....... rzeźbić"(jak to mawia mój kumpel) no raczej bym ją wymienił bo jak była już założona to się już troche wygniotła i niekoniecznie będzie dobrze przylegać no ale decyzja należy do ciebie cena nie jest zbyt zachęcająca :| Quote Link to comment Share on other sites Share tro wszystko zależy od tego czy uszczelka aluminiowa czy "papierowa" Jeśli aluminiowa to myśle że można zaryzykować ale z "papierową" nie polecam,,,, Quote Link to comment Share on other sites Share tro wszystko zależy od tego czy uszczelka aluminiowa czy "papierowa" Jeśli aluminiowa to myśle że można zaryzykować ale z "papierową" nie polecam,,,,A od kiedy to pod głowicą sa papierowe uszczeliki?? :roll: :roll: Co wy pier*** wogole za glupoty. Quote BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I VFR 750 rc36 I 90r. Link to comment Share on other sites Share Heh no jeżeli dla was 100zł to pare złotych no to nieźle Przekolorowałeś o drugie tyle... Do KDX125 orginał kawasaki pod cylinder i głowice chyba 65zł. Do DT'tki cały topend z oringamy, uszczelka pod wydech, glowice i cylinder mnie 55zł wyniósł. Do RG wybulisz myśle ze maxymalnie 50zł Quote Link to comment Share on other sites Author Share W suzuki oryginalna 100zl + vat :) a w larssonie komplet też 110zł Quote Link to comment Share on other sites Share tro wszystko zależy od tego czy uszczelka aluminiowa czy "papierowa" Jeśli aluminiowa to myśle że można zaryzykować ale z "papierową" nie polecam,,,,A od kiedy to pod głowicą sa papierowe uszczeliki?? :roll: :roll: Co wy pier*** wogole za napisał w cudzysłowie. Czyli chodzi o uszczelki temat, zaznaczam że piszemy w ogóle. W Polsce jesteśmy. Quote Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Link to comment Share on other sites Share Pomijając temat, zaznaczam że piszemy w Polsce wiedziałem, przepraszam....nie wszyscy są idealni! Quote BYŁO:-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I VFR 750 rc36 I 90r. Link to comment Share on other sites Share cypek41 w larssonie topend kosztuje 66 zł sprawdzałem w katalogu Quote Link to comment Share on other sites Author Share vmax a mogł byś mi podać nr katalogowydzieki Quote Link to comment Share on other sites Prev 1 2 3 4 Next Page 1 of 4 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Uszkodzenie uszczelki pod głowicą to usterka, której każdy kierowca chciałby uniknąć. Jej zniszczenie może doprowadzić do awarii silnika, a wymiana na nową wymaga zwykle poniesienia dużych kosztów. Dowiedz się, jak rozpoznać objawy jej uszkodzenia oraz co zrobić, aby się przed tych uchronić. Jaką funkcję pełni uszczelka pod głowicą i dlaczego lepiej nie doprowadzić do jej uszkodzenia? Zadaniem uszczelki znajdującej się pod głowicą jest izolowanie dwóch elementów silnika – głowicy i bloku oraz odpowiedni przepływ płynu chłodzącego i oleju. Ten niepozorny element silnika narażony jest na duże zmiany temperatur i wysokie ciśnienie, dlatego mimo szacunkowo długiej żywotności uszczelki zdarza się, że ulega ona uszkodzeniu zbyt wcześnie. Zwykle powodem jest nieprawidłowe użytkowanie samochodu. Skutkiem przepalenia lub pęknięcia uszczelki pod głowicą jest spadek mocy silnika, a poważną konsekwencją jego zużycie lub zatarcie – co prowadzi do konieczności jego wymiany. Nie bez powodu więc odpowiednia diagnoza tej usterki jest kluczowa dla kierowców i ich portfela. Objawy uszkodzenia uszczelki pod głowicą – odpowiednia diagnoza Zdiagnozowanie objawów, które bezpośrednio świadczą o uszkodzeniu uszczelki pod głowicą to trudny zabieg. Duża część alarmujących nas znaków może wynikać z wielu innych przyczyn, dlatego przed decyzją o wymianie uszczelki, warto wykonać dokładny przegląd samochodu i jego części, aby nie narazić się na niepotrzebne koszty związane z rozebraniem całego silnika. Co może być objawem uszkodzonej uszczelki pod głowicą? Biały dym z wydechu – to najczęstszy objaw, który może świadczyć o uszkodzonej uszczelce. Gęsty dym pojawiający się szczególnie podczas pracy zimnego silnika to normalna rzecz zimą, kiedy niskie temperatury powodują skraplanie się wody w układzie wydechowym. Jeśli jednak biały dym z rury wydechowej pojawia się latem – może to być sygnał awarii silnika lub uszkodzonej praca silnika – jeśli silnik pracuje nierówno na wolnych obrotach, przegrzewa się lub pojawiają się problemy z jego rozruchem, może to świadczyć o awarii uszczelki. Objawy te jednak mogą się pojawić np. w wyniku awarii wtryskiwaczy, dlatego konieczne jest wstępne zdiagnozowanie innych potencjalnych przyczyn nietypowego zachowania jednostki napędowej.„Bulgotanie” i ubytek płynu chłodzącego w zbiorniku wyrównawczym – uszkodzona uszczelka może powodować pojawienie się pęcherzyków powietrza w zbiorniku w wyniku przegrzewania silnika. Tym objawom często towarzyszy także znaczny ubytek płynu chłodzącego. Objawem, który może wprowadzić Cię w błąd, jest szlam pod korkiem wlewu płynu chłodniczego – jeśli ma on jasny kolor, nie musisz się martwić. Jeśli jednak kolor szlamu jest ciemny – to znak, że do płynu chłodniczego przedostaje się olej. Może to świadczyć o uszkodzonej uszczelce – nie jest jednak gwarancją takiej usterki, więc najlepiej upewnić się, czy awarii nie uległy np. elementy układu chłodniczego. Podobna sytuacja występuje, gdy biały szlam pojawia się pod korkiem wlewu oleju – jeśli pod korkiem znajduje się tzw. masło, najprawdopodobniej pokonujesz zimą krótkie dystanse. W takiej sytuacji silnik nie rozgrzewa się dostatecznie, a w oleju zbiera się woda, która w konsekwencji prowadzi do powstawania szlamu przypominającego masło lub majonez. Przyczyny uszkodzenia uszczelki pod głowicą – na co zwracać uwagę? Przyczyną trwałego uszkodzenia uszczelki w silniku jest nieodpowiednia eksploatacja samochodu. O co zadbać i czego unikać? Przede wszystkim nie należy doprowadzić do sytuacji, w których silnik się przegrzewa. Należy więc stosować odpowiedniej jakości płyn chłodniczy i unikać przeciążania go (szczególnie, gdy jest jeszcze zimny). Uszczelka pod głowicą może zostać uszkodzona przez źle wyregulowane wtryski paliwa, źle zamontowaną instalację LPG lub nieumiejętny chip tuning silnika. Wymiana uszczelki pod głowicą? Przygotuj się na duże koszty Jak widać, duża część objawów uszkodzenia uszczelki pod głowicą, może wynikać z zupełnie innych przyczyn. Najlepiej więc zanim zdecydujesz się rozebrać silnik – sprawdź pozostałe elementy i upewnij się, czy to nie one odpowiadają za pojawienie się alarmujących sygnałów. Jednym ze sposobów jest zakup i wykonanie specjalnego testu, który wykrywa nieszczelność elementów układu chłodniczego. Dzięki niemu możesz sprawdzić, czy za pojawiające się w samochodzie objawy odpowiada uszkodzona uszczelka. Tego typu test może również przeprowadzić mechanik w warsztacie. Do zaufanego fachowca warto się również udać wtedy, gdy niepokoją Cię inne oznaki mogące świadczyć o jej uszkodzeniu. Jeśli mechanik potwierdzi Twoje obawy – musisz przygotować się na duże nadszarpnięcie swojego budżetu. Koszt wymiany uszczelki pod głowicą obejmuje bowiem nie tylko cenę samej uszczelki, ale również wydatki związane z rozebraniem całego silnika. W skład naprawy uszkodzonej uszczelki wchodzi planowanie głowicy i wymiana rozrządu, a koszt całej naprawy może wynieść w zależności od silnika – od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy.
Witam Rok temu miałem usterkę w c-330M. Kompresja dmuchała do wody i wyrzucało ją z chłodnicy. Zadnej wody w oleju lub odwrotnie nie było!!! Zmieniłem uszczelkę pod głowicą i było ok aż do dziś. Przy zmianie uszczelki pod głowicą nie wymieniłem uszczelki pod pokrywą klawiatury i wiadomo trochę po silniku się lał olej. Mało sie nią robi to niech tak będzie... Dziś zauważyłem, że z prawej strony silnika (od strony wtrysków) na linii uszczelki pojawiają się pęcherzyki powietrza (bąbelki z oleju) Spadku mocy nie ma (nie odczówalny), nie kopci, pali normalnie. Wystarczy mocniej dokręcić głowicę czy od razu zabrac sie za wymiane uszczelki