Komentarze do: Kleimy płyty GK na placki. Remont mieszkania w bloku. Dodaj komentarz. odc. 10 Klejenie i zabudowy z płyt gk. Płyty karton-gips. Samodzielny remont. Kategoria: Zlecenia na zabudowę płytami GK Miejsce: Bydgoszcz - powiat Bydgoszcz, Kujawsko-pomorskie Zakres prac: klejenie płyt G-K Rodzaj obiektu: budynek wielorodzinny Powierzchnia prac: do 100m² Termin rozpoczęcia prac: w ciągu miesiąca Nr zapytania ofertowego: 9840536 Trwa wielka demolka. Montaż kafelków oraz płyt gipsowo-kartonowych były tak źle wykonany, że konieczne było zerwanie wszystkiego do gołych ścian. Zobacz, jak Oczywiście klejenie płyt kartono-gipsowych zostawiamy na końcu, po wykonaniu posadzki. Przed przymocowaniem płyt nakładamy na te właśnie płyty placki kleju, który wcześniej rozrabiamy. Placki mają mieć grubość około 2 cm i szerokość około 10 cm. Najlepiej nakładać je w odstępach 30 do 40 cm. Ważne, by klej znalazł się Kategoria: Zlecenia na zabudowę płytami GK Miejsce: Łódź - powiat Łódź, Łódzkie Zakres prac: montaż płyt G-K na profilach, klejenie płyt G-K, wykonanie ścianek działowych z płyt G-K Rodzaj obiektu: budynek biurowy Powierzchnia prac: 2400m² Informacje dodatkowe: Zakres prac do wykonanie obejmuje ściany działowe podwójnie płytowane wraz z przygotowaniem pod malowanie Kategoria: Zlecenia na zabudowę płytami GK Miejsce: Dąbrowa Górnicza - powiat Dąbrowa Górnicza, Śląskie Zakres prac: montaż płyt G-K na profilach, klejenie płyt G-K Rodzaj obiektu: dom jednorodzinny Powierzchnia prac: do 100m² Termin rozpoczęcia prac: możliwy od zaraz Nr zapytania ofertowego: 9936861 Na własne oczy widziałem jak przy klejeniu na "placki" i błędzie dekarza (zalewało za styro) odwaliło elewację na bloku mieszkalnym i kołki jak zapałki pourywane były. Klejenie obwodowe zapobiega ewentualnym przeciekom i płynięciu wody po całej ścianie oraz zwiększa powierzchnię klejenia i co za tym idzie przyczepność. 60 Sekund i chwyta. Indeks: 10029218. Zawartość: 750 ml. Profesjonalny jednokomponentowy klej poliuretanowy uniwersalnego zastosowania. Chwyt początkowy już po 60 sekundach, a pełne utwardzenie uzyskuje już po 24 h. Nasze produkty znajdziesz również w innych. sklepach online. Zobacz sklepy w swojej okolicy. Klejenie kafli warto zlecić fachowcom ze względu na bezpieczeństwo – z tego powodu cennik układania płytek nie powinien mieć znaczenia, ponieważ chodzi o zdrowie domowników. Wielkoformatowe kafle często stosuje się nie tylko w mokrych pomieszczeniach, lecz także salonie, gdzie zdobią ścianę za telewizorem. Kategoria: Zlecenia na zabudowę płytami GK Miejsce: Legionowo - powiat legionowski, Mazowieckie Rodzaj współpracy: Firma potrzebuje Podwykonawcy Rodzaj obiektu: dom jednorodzinny Powierzchnia prac: 101-250m² Zakres prac: montaż płyt G-K na profilach Termin rozpoczęcia prac: najbliższy wolny termin xGzI4P. Płyty g-k stosujemy po to, aby szybko i estetycznie zabudować wnętrza, wyrównać krzywe powierzchnie czy zasłonić mankamenty ścian i sufitu Układania płyt gipsowo-kartonowych chętnie podejmują się glazurnicy, malarze, stolarze, a nawet hydraulicy. Praca ta wydaje się bowiem dość prosta. A jednak jej efekty bywają niezadowalające. Radzimy zatem, jak uniknąć błędów przy wykonywaniu zabudowy z płyt g-k. Płytami gipsowo-kartonowymi lub gipsowo-włóknowymi można zabudować wszystkie pomieszczenia w domu. Stosuje się je do wykańczania ścian zamiast tradycyjnego tynku. Można je kleić do muru lub mocować do niego za pośrednictwem stelaża. Płytami o podwyższonej odporności na wodę zabudowuje się łazienki. Z płyt i stalowych profili buduje się sufity podwieszane oraz lekkie ściany działowe, nierzadko od razu z półkami. Okładziny gipsowo-kartonowe lub gipsowo-włóknowe są też najpopularniejszym sposobem zabudowy skosów na poddaszach użytkowych. Bez względu na miejsce zastosowania zdarzają się błędy wykonawcze, których skutkiem są pęknięcia początkowo nieskazitelnej powierzchni okładzin, widoczne miejsca połączeń lub nawet odspajanie się płyt. Nieprawidłowe klejenie płyt g-k Z płyt g-k albo g-w robi się tak zwane suche tynki. Polega to na mocowaniu ich do murów na klej. Gdy prace zostaną przeprowadzone niestarannie, okładzina z płyt g-k wyjdzie krzywa, może się odspajać i łatwo będzie ją uszkodzić. Najczęstszym błędem jest bagatelizowanie stanu podłoża, do którego są przyklejane płyty. Powinno być odpylone, suche, bez tłustych plam, pomalowane właściwie dobranym preparatem gruntującym. W innym razie klej może się dobrze trzymać płyt, ale nie muru, i okładzina się odspoi od podłoża. Trzeba mieć pewność, że mury przeznaczone do oklejenia płytami nie będą przemarzać, bo inaczej po pierwszym sezonie zimowym na okładzinie zauważysz wilgotne plamy, a być może nawet naloty pleśni. Przed rozpoczęciem montażu okładziny z płyt g-k fachowcy powinni sprawdzić, czy mur jest równy, i wszelkie odchylenia zniwelować. Jeśli są większe niż 2 cm, można użyć do tego kawałków płyt. Do ich przytwierdzenia jest potrzebny klej gipsowy. Nakłada się go na płytę albo na ścianę. Nakładając klej na płytę, nieco łatwiej jest precyzyjnie rozmieścić jego placki, tak żeby powstałe z nich podłużne pasy grubości około 10 cm znalazły się wokół krawędzi, a pojedyncze, tej samej grubości, w środkowej części płyty. Odległość między plackami nie może być większa niż 30 cm w pionie i 40 cm w poziomie. Gdy płyty g-k są cieńsze niż 12,5 mm, placki powinny być rozmieszczone gęściej. Do ścian kominowych oraz w pobliżu otworów drzwiowych i okiennych płyty należy kleić całą powierzchnią. Klej nanosi się wtedy pacą zębatą. Co zrobić, żeby okładzina nie wyszła krzywo? Przed rozpoczęciem prac należy wyznaczyć wzdłuż ścian linię wytyczającą granicę powierzchni suchego tynku. Ułatwi to wyrównanie okładziny względem poziomu. Od razu też będzie widać, gdzie trzeba zacząć od zniwelowania nierówności przy użyciu kawałków płyty naklejanych na ścianę. Przy takiej metodzie montażu płyt nie można ich sztukować. Nadają się więc tylko do pomieszczeń o wysokości nie większej od ich długości. W innych przypadkach pozostaje montaż płyt do rusztu nośnego połączonego uprzednio z murami. Autor: STOWARZYSZENIE POLSKI GIPS Podczas przyklejania płyty powinny być opierane na klinach, które usuwa się po całkowitym związaniu kleju. Dzięki temu zachowana będzie wymagana szczelina dylatacyjna szerokości około 1 cm Błędy w wykonaniu okładziny z płyt g-k: niesolidny ruszt Czym jest ruszt nośny? To konstrukcja zbudowana ze specjalnych stalowych profili ocynkowanych. Przykręca się go do muru, żeby później przytwierdzić do niego okładzinę z płyt g-k. Stanowi też konstrukcję szkieletową lekkiej ściany działowej, która będzie obustronnie zabudowana płytami. Ruszt jest ponadto wiszącym pod stropem elementem nośnym sufitu podwieszanego lub stelażem dekoracyjno-użytkowej zabudowy ścian albo sufitów. Ścienny ruszt stalowy tworzą profile pionowe CW i prowadnice UW. Profile UW mocuje się do podłogi i do sufitu wkrętami wyposażonymi w plastikowe kołki. Zalecany rozstaw tych łączników to 1 m. Prowadnice górna i dolna muszą biec idealnie równolegle, w przeciwnym razie okładzina będzie miała odchył od pionu. Do ścian przykręca się profile boczne. Profili CW nie można skręcać z profilami UW. Wstawia się je tylko między ich ścianki i łączy z murem uchwytami typu ES, ale możliwe jest też wykonanie okładziny ściennej bez łączenia profili z murem. Do ścian prostopadłych profile boczne CW przykręca się minimum trzema wkrętami wyposażonymi w kołki. Gdyby tego zaniechać, okładzina by się uginała i szybko pojawiłyby się na niej pęknięcia. Prawidłowy rozstaw uchwytów to minimum 60 cm w poziomie (taki też jest zalecany rozstaw profili CW) oraz do 130 cm w pionie. Przeczytaj też: Pękające łączenia płyt gipsowo-kartonowych z murem i pojawiające się rysy: jak ich uniknąć >>> Nie wszyscy wykonawcy pamiętają, że zarówno pod uchwytami ES, jak i pod profilami na obwodzie rusztu nie może zabraknąć taśmy akustycznej – najlepiej z konglomeratu gumowego. Ruszt ścianek działowych wykonuje się podobnie, lecz z pominięciem uchwytów ES, które nie są tu do niczego potrzebne. W przypadku rusztów na skosach poddasza profile UW mocuje się do ścian szczytowych lub działowych (jeśli są). Wchodzą w nie końcówki profili CW mocowanych pod krokwiami, prostopadle do nich. Uchwyty ES są tu coraz częściej zastępowane specjalnymi stalowymi wieszakami. Autor: Andrzej T. Papliński Profesjonaliści wiedzą, że ocynkowane profile tnie się nożycami do blachy. Szlifierka kątowa niszczy zabezpieczenie antykorozyjne Złe przykręcanie płyt g-k Czy chodzi o ścianę działową, zabudowę poddaszy, sufit podwieszany, czy też o okładzinę ściany murowanej, należy się zapoznać z zasadami mocowania płyt do rusztu. Nie mogą one być zaklinowane między podłogą a sufitem. Należy je tak dociąć i przykręcić, żeby na dole i na górze pozostawała szczelina szerokości 1 cm. Zalecane rozmieszczenie wkrętów w pionie to około 25 cm. Nie wolno ich dokręcać za mocno, a jedynie tak, by łebki znajdowały się nieco poniżej powierzchni płyt. Poważnym błędem jest przerwanie kartonu, który osłania gips. Pierwszy wkręt powinien być umieszczony w odległości 10 cm od podłogi, a ostatni nie bliżej niż 10 cm od sufitu. Zwróć szczególną uwagę, czy wykonawca nie przykręca płyt również do profili UW. Jest to niedopuszczalne, gdyż grozi uszkodzeniem płyt w wyniku uginania się stropu. Płyty powinny być natomiast przykręcone do pionowych profili przyściennych połączonych z murem. Jeśli wysokość pomieszczenia przekracza wysokość płyt, trzeba je sztukować. Pilnuj wówczas, aby docięte, krótsze kawałki rozmieszczane były na przemian – raz od strony sufitu, a raz od podłogi. W przypadku ścian działowych obowiązuje jeszcze jedna zasada – styki płyt po obu stronach ściany nie mogą wypadać w tej samej linii. Powinny być przesunięte względem siebie o połowę szerokości płyty, aby ich mocowanie nie wypadało na tym samym profilu co mocowanie płyty z przeciwległej strony. Jeśli na okładzinie zamierzasz ułożyć płytki ceramiczne, powinna ona powstać z dwóch warstw płyt g-k. Autor: Wiktor Greg Do pomieszczeń, w których wilgotność powietrza przekracza 70%, trzeba wybierać płyty typu H2 (zielone) Sufit źle podwieszony Stalowy ruszt sufitowy jest podwieszany do stropu za pomocą metalowych wieszaków bądź profili kapeluszowych, ewentualnie – w przypadku wąskich pomieszczeń – umieszczany wewnątrz profili UD biegnących na odpowiedniej wysokości wzdłuż przeciwległych ścian. Żeby sufit nie urwał się i nie spadł nikomu na głowę, wieszaki trzeba solidnie zamocować w stropie. Do drewnianych używa się wkrętów do drewna, do pozostałych – metalowych dybli sufitowych. Zwykłe wkręty z plastikowymi kołkami są tu wykluczone. Zalecany rozstaw wieszaków w jednej linii to 40- 50 cm, a rozstaw między ich rzędami nie może przekraczać 1 m. Pierwszy profil rusztu nie powinien się znaleźć od ściany dalej niż 15 cm. Aby powierzchnia okładziny nie wypadła krzywo, ruszt musi być starannie wypoziomowany. Wieszaki mają regulowaną wysokość, więc nie jest to kłopotliwe. Połączenie profili rusztu z przyściennymi profilami UD opiera się na tych samych zasadach co w przypadku profili ściennych. Jedne i drugie nie mogą więc być wzajemnie skręcone. Pod profilami UD powinna się też znaleźć taśma akustyczna redukująca drgania przekazywane przez okładzinę. Płyty mocuje się do sufitu wkrętami. Ich rozstaw musi być gęstszy niż w przypadku ścian i wynosić minimum 15 cm. Prawidłowa odległość między pierwszym wkrętem a ścianą w przypadku krawędzi niedociętej wynosi minimum 10 cm, a w przypadku krawędzi dociętej – 15 cm. Autor: Andrzej T. Papliński Profili CD nie wolno skręcać z przyściennymi profilami UW. Muszą być swobodnie włożone między ich ścianki Błędy w wykonaniu okładziny z płyt g-k: brak wzmocnień Jeśli narożniki okładzin nie zostaną odpowiednio wykonane, łatwo będzie je wyszczerbić, niechcący czymś w nie uderzając. Zaniechanie wzmocnień w narożach to dość częsty błąd. Zewnętrzne naroża wzmacnia się więc aluminiowymi kątownikami. Tak jest najprościej, ale niekoniecznie najlepiej. Po mocniejszym uderzeniu w narożnik zetrze się bowiem warstwa farby i masy szpachlowej i zostanie odsłonięty błyszczący metal. Solidni fachowcy, którzy nie chcą iść na łatwiznę, wykończą naroża inaczej. Zetną najpierw boczne, podłużne krawędzie płyt pod kątem 45o, a następnie zestawią płyty w narożu tak, że utworzą one idealny kąt prosty. Po zaszpachlowaniu powstanie solidne połączenie i to za mniejsze pieniądze. Płyty gipsowo-włóknowe nie wymagają wzmacniania narożników kątownikami. Źle dobrana taśma zbrojąca Dobrze wykonane spoiny między płytami nie powinny być widoczne, gdy spojrzy się na pomalowaną ścianę lub sufit pod kątem. Najprościej to osiągnąć, stosując masę szpachlową, która nie wymaga używania taśm zbrojących, bo sama ma w składzie mikrozbrojenie w postaci włókien. Wybierając zwyczajną masę szpachlową, bez taśmy się nie obejdzie, chyba że nie przeszkadzają nam brzydkie pęknięcia na łączeniach płyt. Za najsolidniejszą uchodzi taśma papierowa. Jest trudna w stosowaniu, bo przed użyciem trzeba ją zwilżać, ale zbrojone nią spoiny mają największą wytrzymałość. Polecana jest również taśma z włókna szklanego – flizelinowa – nie tak mocna jak papierowa, ale z pewnością łatwiejsza w użyciu. Papierową taśmę, czasem z dwoma pasami cienkiej taśmy metalowej wzdłuż krawędzi, stosuje się do zbrojenia narożników wewnętrznych. Taśma flizelinowa nie jest tu wskazana. Niepoprawne szpachlowanie styków między płytami g-k Największym problemem z okładzinami gipsowo-kartonowymi są pęknięcia często pojawiające się wzdłuż pionowych i poziomych spoin. Przyczyn ich powstawania może być wiele, ale najprawdopodobniejszą jest niewłaściwe zaszpachlowanie styków między płytami. Ich pionowe krawędzie są przeważnie specjalnie wyprofilowane i oklejone kartonem. Po zestawieniu dwóch płyt powstaje wtedy między nimi płytkie wgłębienie, w sam raz mieszczące warstwę masy szpachlowej wraz z taśmą zbrojącą. Natomiast krawędzie poprzeczne są ścięte prosto. Nie ma tu kartonu, po zestawieniu płyt nie powstaje zagłębienie. Nie można tego lekceważyć – krawędzie należy ściąć specjalnym strugiem pod kątem 45o, by uzyskać na styku dwóch płyt bruzdę o przekroju trójkątnym. Po zagruntowaniu wypełnia się ją masą szpachlową i zbroi taśmą. Zanim fachowcy przystąpią do szpachlowania, upewnij się, że płyty są suche. Aby gipsowa masa szpachlowa nie odspajała się od płyt, miejsca spoinowania trzeba w pierwszej kolejności oczyścić z pyłu i zagruntować. Przeczytaj też: Tajniki spoinowania płyt g-k >>> Tradycyjnie spoinowanie wygląda tak, że nakładana jest pierwsza warstwa masy szpachlowej i zaraz potem wtapiana jest w nią taśma zbrojąca. Wtapiając taśmę w spoinę, jednocześnie zaszpachlowuje się ją drugą warstwą masy, żeby nie wystawała spod spodu. Na koniec nakłada się trzecią warstwę wykończeniową, robioną z masy o śnieżnobiałym kolorze i większym uziarnieniu. Gdy masa zaschnie, spoinę wygładza się papierem ściernym lub siatką ścierną. W przypadku spoin ręcznie fazowanych taktyka jest nieco inna. Najpierw nanosi się pierwszą warstwę masy szpachlowej i czeka, aż wyschnie. Później nakłada się taśmę zbrojącą i szpachluje po raz kolejny. Trzecia, finiszowa warstwa masy szpachlowej musi być szeroka – po 20-30 cm po każdej ze stron połączenia. Aby po pomalowaniu ściany farbą takie poziome spoiny nie były widoczne, najlepiej, żeby trzecia warstwa masy szpachlowej pokryła całą powierzchnię okładziny. Jeśli płyty są układane dwuwarstwowo, poważnym błędem jest pozostawienie niezaszpachlowanych spoin w pierwszej warstwie. Trzeba je wypełnić masą gipsową, ale nie trzeba ich zbroić taśmą tak jak w przypadku warstwy drugiej. Ściana z płyt gipsowo-kartonowych Autor: CEDAT Po ułożeniu gipsowej spoiny, gdy wyschnie i zwiąże, pozostaje jej przeszlifowanie. Używa się do tego pacy z siatką ścierną Brak spoin ślizgowych Poziome pęknięcia na styku okładzin i ścian pojawiają się bardzo często. Są istną zmorą, bo wyglądają fatalnie i trudno się ich pozbyć. Wielu wykonawców jest zdania, że pęknięcia te trzeba po prostu polubić. Inni, do spółki z producentami płyt, szukają sposobów na ich wyeliminowanie. Na razie najlepszym pomysłem jest robienie tak zwanej spoiny ślizgowej. Gwarantuje ona, że nawet gdy pęknięcie się pojawi, będzie bardzo wąskie i równe (tak zwana rysa kontrolowana), a zatem mało rzucające się w oczy. Połączenie ślizgowe robi się w ten sposób, że na ścianę wzdłuż spoiny nakleja się taśmę samoprzylepną, a szczelinę między płytami g-k wypełnia masą. Następnie w masę wtapia się taśmę papierową prostopadle do taśmy naklejonej na ścianie. Obie taśmy muszą się stykać. Całość szpachluje się, a po wyschnięciu – szlifuje. Gdy wzdłuż spoiny pojawi się wąska, równa rysa (a nastąpi to zaraz po wyschnięciu masy szpachlowej), można ją tak zostawić lub wypełnić akrylem. Wadliwa zabudowa wnęk okien dachowych Wykończenie skosów wokół okien połaciowych rozpoczyna się dopiero wówczas, gdy są rozmieszczone i wypoziomowane profile rusztu. Górna powierzchnia glifu okiennego powinna być pozioma – zapewnia wówczas lepsze doświetlenie poddasza. Dolna musi być pionowa, by umożliwić właściwą cyrkulację powietrza wokół okna, co zabezpiecza przed powstawaniem ewentualnych zawilgoceń w jego obrębie. Wykonawcom wciąż jeszcze się zdarza wykańczać górną i dolną powierzchnię glifu prostopadle do okna. To poważny błąd powodujący między innymi parowanie szyb. Prostopadłe odcinki powinny wynosić około 6 cm. Tyle wystarczy, aby zmieścić warstwę izolacyjną nad i pod oknem. Aby uniknąć błędu, na bokach konstrukcja nośna powinna być odsunięta od krokwi, aby tu również zmieścić pod okładziną dodatkową izolację termiczną. W przeciwnym razie pojawi się mostek cieplny, który da o sobie znać mokrymi plamami na płytach, a potem skupiskami pleśni wokół ościeżnic. Przez Pomocnik · Napisano 4 godziny temu Choć zielone pasy trawy i starannie przystrzyżone nasadzenia są doskonałą ozdobą posesji, to poza skwerami zieleni wokół domu muszą być wyznaczone utwardzone trakty komunikacyjne. Ich obecność ustrzeże nas przed kałużami oraz błotem, a także estetycznie dopełni przestrzeń. W tej roli sprawdzą się idealnie kostki brukowe oraz płyty. Dlaczego? Jak je dobrać i o czym pamiętać podczas montażu? Pełna treść artykułu pod adresem: Przez Pomocnik · Napisano 4 godziny temu Choć zielone pasy trawy i starannie przystrzyżone nasadzenia są doskonałą ozdobą posesji, to poza skwerami zieleni wokół domu muszą być wyznaczone utwardzone trakty komunikacyjne. Ich obecność ustrzeże nas przed kałużami oraz błotem, a także estetycznie dopełni przestrzeń. W tej roli sprawdzą się idealnie kostki brukowe oraz płyty. Dlaczego? Jak je dobrać i o czym pamiętać podczas montażu? Pełna treść artykułu pod adresem: Przez 7ukas · Napisano 5 godzin temu Witam wszystkich Forumowiczów. Jest to mój pierwszy dzień na tym forum a zarazem pierwszy post. Nadszedł dzień kiedy decydujemy się na zakup działki pod budowę domu. Domyślam się, że obecne czasy nie są sprzyjające jeśli chodzi o kredytowanie tej inwestycji, jednak za długo czekaliśmy i w sumie nie wiemy czy działki jeszcze nie podrożeją. Wybaczcie długi wstęp. Byliśmy wraz z żoną dwa dni temu w biurze nieruchomości, która wystawiła ogłoszenie interesującej nas działki. Czy możecie mi powiedzieć na co zwrócić uwagę przed zakupem? Czy pomimo udostępnionych warunków zabudowy o co warto pytać w biurze nieruchomości / urzędzie gminy / lub innych instytucjach by mieć pełną wiedzę o danej działce? Wybaczcie jeśli pytam o podstawy ale nigdy wcześniej nie miałem "okazji" kupować nieruchomości. Jestem w tym temacie totalnie zielony. Dziękuję za wyrozumiałość i liczę na merytoryczne odpowiedzi. Przez animus · Napisano 5 godzin temu Czy to opaska, odpływ czy inne urządzenie odbierające, to woda deszczowa musi być nie tylko odebrana, ale dalej odprowadzona lub zmagazynowana w zbiorniku podziemnym, tak czy inaczej trzeba tą wodę zagospodarować, jej ilość w jednostce czasu. Przez Maratoro · Napisano 6 godzin temu Nie będę zakładał nowego tematu, podpytam tutaj. Dzisiaj podczas sprzątania na budowie zauważyliśmy jedną małą rysę na posadzce. W odległości ok 20 cm od dylatacji. Wychodzącą od narożnika ściany w przejściu. Rysa ledwo zauważalna skale problemu widać na zdjęciu. Wykańczanie ścian wewnętrznych za pomocą tzw. suchych tynków jest technologią coraz bardziej popularną. Przyklejanie płyt gipsowo-kartonowych nie jest skomplikowane, praca jest stosunkowo czysta, ponieważ zminimalizowane zostaje pylenie, związane ze szlifowaniem gładzi, a postęp prac – w porównaniu ze stosowaniem technologii mokrych – ShutterstockWykańczanie ścian wewnętrznych za pomocą płyt gipsowo-kartonowych ma coraz więcej zwolenników. Co prawda, daleko nam jeszcze do krajów zachodnich, gdzie zużycie tego materiału jest kilkakrotnie większe, ale płyty g-k to już normalna budowlana praktyka, a nie nowinka nanoszenia placków gipsowych na płytę g-k w przypadku równej ściany. Rys. ATLASSposób rozmieszczenia gipsowych marek kontrolnych w wypadku, gdy ściana ma na swym licu odchyłki do 20 mm/mb. Rys. ATLASPłyty można mocować na dwa sposoby: można je przykleić do ściany za pomocą gipsowej zaprawy klejowej lub osadzić na stalowym lub drewnianym ruszcie, przytwierdzonym wcześniej do podłoża. Pierwsza metoda stosowana jest częściej, chociaż – w zależności od jakości ściany, na której chcemy zastosować suchy tynk – należy wybrać właściwą metodę przyklejania: mocowanie na plackach gipsowych, klejenie płyt na styk do podłoża oraz mocowanie płyt na pasach też pamiętać, że nie przykleja się płyt do sufitów. Tu zamiast kleju stosuje się ścianki z cegieł, wykończonej płytami g-k – przyklejanie za pomocą placków gipsowych. Rys. ATLASPrzygotowanie podłożaPrzed przystąpieniem do przyklejania płyt gipsowo-kartonowych należy zwrócić uwagę na kilka elementów, które wpłyną zasadniczo na efekt końcowy pracy. Podłoże powinno być mocne, suche i stabilne oraz niezmarznięte. Resztki starych farb, zapraw, kurzu, brudu, i tłuszczów należy usunąć. Słabo związane fragmenty trzeba uprzednio skuć, zaś części luźne usunąć przy pomocy szpachelki. Wszystkie elementy stalowe, mogące stykać się z klejem, powinny być zabezpieczone antykorozyjnie. Gładką powierzchnię betonową należy pomalować podkładową masą tynkarską Atlas Cerplast w celu jej wzmocnienia, a podłoża chłonne zagruntować emulsją Atlas Uni-Grunt. Przed położeniem płyt wykonać należy posadzki i instalacje podtynkowe, pamiętając by puszki rozdzielcze czy gniazda elektryczne wystawały od ściany. Wszystkie prace należy wykonywać w temperaturze powietrza nie niższej niż 5oC i wilgotności względnej w granicach od 60 do 80%. W przypadku okładania płytami ścian i sufitów, najpierw montujemy płyty na ścianach. Gipsowe plackiPłyty gipsowo-kartonowe powinny być takiej długości, jaka jest wysokość ściany, do której chcemy je montować. Grubość płyt do wyboru: 9,5 mm lub 12,5 mm. Płytę przycinamy do wysokości ściany minus 15 mm. Rozrabiamy klej gipsowy Gipsar Mocar T poprzez stopniowe dosypywanie materiału do naczynia z wodą (zgodnie z proporcjami, podanymi na opakowaniu) i mieszamy wiertarką wolnoobrotową do uzyskania jednolitej masy bez grudek. Należy przygotować taką ilość kleju, by móc ją wykorzystać w ciągu 30 minut. Klej nanosimy na spodnią stronę płyty w postaci placków w rozstawie 30-40 cm (w pionie i w poziomie) o średnicy ok. 10 cm oraz grubości od 1,5 do 2 cm. Placki przy krawędziach płyty należy układać gęściej i powinny być one trochę węższe. W bezpośrednim sąsiedztwie otworów okiennych, umywalek, konsoli lub kominów zaprawę nanosi się w sposób ciągły. Przyklejenie i korygowanie ułożenia montowanych elementów powinno nastąpić nie później niż po 10-15 minutach od momentu nałożenia kleju (w zależności od temperatury i chłonności podłoża). Pod dolną krawędź płyty gipsowo-kartonowej należy podłożyć kawałki płyt tak, aby szczelina dolna miała ok. 10 mm, a górna 5 mm. Ułatwia to wietrzenie pustki powietrznej oraz skraca czas wiązania zaprawy. Obłożone zaprawą płyty g-k przykłada się do ściany i lekko uderzając w łatę gumowym młotkiem, wyrównuje się je w kierunku pionowym i poziomym. W pomieszczeniach, w których manewrowanie płytą jest utrudnione (wąskie korytarze itp.) często stosuje się metodę nakładania placków na ShutterstockRówne licoJeśli ściana, przeznaczona do obłożenia, ma na swym licu odchyłki do 20 mm/mb należy je zniwelować przed montażem płyt. Do niwelacji wykorzystujemy gipsowe marki kontrolne, które wykonujemy w rozstawach, wynikających z szerokości zastosowanych płyt. Średnica marek powinna wynosić 10 do 15 cm (patrz rysunek). Do montażu ściany możemy przystąpić po związaniu marek gipsowych i ponownym sprawdzeniu lica ściany. W przypadku ścian równych, starannie wymurowanych, o odchyłce do ok. 3 mm/mb można zastosować metodę klejenia płyt na cienkiej warstwie kleju gipsowego. Na ułożoną licem do podłogi płytę nakłada się stosunkowo cienką warstwę klejącą za pomocą szerokiej pacy z zębami (o grubości zębów 8 mm). Klej należy rozprowadzać wzdłuż płyt, a jego konsystencja powinna być na tyle rzadka, aby umożliwić jego równomierne rozprowadzenie w momencie dociskania płyt do pasach Metodę tę stosujemy, gdy mamy do czynienia z bardzo nierównym podłożem. Wstępne wyrównanie powierzchni przeprowadzamy poprzez naklejenie pasów gipsowo-kartonowych. Pasy o szerokości 10 cm klejone są w rozstawie co 60 cm. Poziome pasy montuje się przy suficie i przy podłodze. Po związaniu kleju gipsowego, mocującego pasy płyt gipsowo-kartonowych do podłoża, kleimy płyty tak jak opisano RADZIDariusz Grygiel, GRUPA ATLASSzare czy zielone?Zwykłe, szare płyty gipsowo-kartonowe można stosować w pomieszczeniach o wilgotności powietrza nie przekraczającej 70%, nie nadają się one zatem do kuchni, czy łazienek. Tam należy zastosować płyty o zwiększonej odporności na wodę, zaimpregnowane środkiem hydrofobowym. Są one zielone, bądź mają oznaczenia w kolorze zielonym. Można je stosować w pomieszczeniach o okresowo zwiększonej wilgotności powietrza (do 10 godzin) nieprzekraczającej 85%.Etapy wykańczania połączeń płyt gipsowo-kartonowych:Wciskanie masy. Masę GIPSAR MAX należy wciskać pacą poprzecznie do krawędzi płyt, tak aby szczelnie wypełniła spoinę. Następnie rozprowadza się ją szeroką szpachelką na całej długości łączenia. Fot. ATLASWtapianie taśmy. W świeżo nałożonej masie GIPSAR MAX zatapiamy taśmę zbrojącą, która ograniczy możliwość pękania połączenia płyt g-k. Fot. ATLASSzpachlowanie. Połączenie szpachlujemy, dociskając mocno pacę do podłoża, by na powierzchni płyt – poza miejscem na spoinę – pozostało jak najmniej masy szpachlowej. Fot. ATLAS Autor: Atlas - zobacz wizytówkę firmy PŁYTY GIPSOWE DO SYSTEMÓW SUCHEJ ZABUDOWY Płyty gipsowe są coraz częściej wykorzystywane w budownictwie. Stosujemy je nie tylko do wykonywania finezyjnych sufitów podwieszanych, ale też w systemach suchej zabudowy jako materiał służący do szybkiego wykańczania ścian. Mają wiele zalet i można je używać właściwie w każdym pomieszczeniu. Płyty gipsowe przyklejane do ścian Klejenie płyt gipsowych do ścian jest szczególnie popularne w starszym budownictwie. Zamiast tynkować krzywe i brzydko wyglądające ściany, wystarczy zastosować płyty gipsowe. Klejone są one na placki gipsowe i umożliwiają uzyskanie idealnie płaskiej powierzchni w bardzo krótkim czasie. Płyty takie po przyklejeniu wymagają jedynie odpowiedniego spoinowania i są gotowe do malowania. Sucha zabudowa coraz częściej wykorzystywana jest do wykańczania nowych domów. Dzięki niej możemy całkowicie zrezygnować z procesu tynkowania, które wymaga długotrwałego suszenia. Czy płyty gipsowe można stosować w łazience? Na pierwszy rzut oka jest to niemożliwe, gips i woda to przecież nie jest najlepsze połączenie. Okazuje się jednak, że w sklepach znaleźć można specjalnie impregnowane płyty, które z powodzeniem można stosować w pomieszczeniach mokrych takich jak łazienka. Idealnie nadają się do tworzenia nowych ścian i przedścianek, które z powodzeniem mogą być okładane glazurą. Warto pamiętać, by stosując płyty gipsowe na suficie pod żadnym pozorem ich nie kleić. Do takich rzeczy wykorzystuje się specjalne konstrukcje wykonywane z aluminiowych profili. Tak przygotowany stelaż umożliwia instalację płyty gipsowej na każdym suficie bez obawy, że kiedyś z niego spadanie. Stosowanie płyt jest bardzo proste i nie wymaga dużych umiejętności. Co ważne, umożliwia przyspieszenie w procesie wykańczania każdego wnętrza bez względu na jego stan.